No tak.. Ja tez jestem na siebie zła.
Przyznaję, zawaliłam ostatnio "trochę" bloga. Jakoś od kiedy więcej ludzi w moim najbliższym otoczeniu dowiedziało się o tym moim kąciku w necie, pisanie nagle jakoś wyblakło.
Może dlatego, że nie umiem i nie lubię otwierać się przed ludźmi, którzy nic pozytywnego nie mogą wnieść do mojego życia..
Ale bierzemy się w garść i zaczynamy pisać jakieś porządne posty :D
Przez ten ostatni czas, gdy olewałam, bądź pisałam posty "po prostu, żeby coś napisać" zdążyłam zatęsknić za takim PRAWDZIWYM, moim pisaniem, które czytało coraz więcej
z Was.
Umiałam to jednak zawalić i zastopować bloga na dwa miesiące, przy czym straciłam
przy tym pewną część czytelników.
Chce wrócić do tych "czasów", gdy bez mojej interwencji, po dwóch godzinach od dodania posta było coś około 40 komentarzy :)
Mam nadzieję, że poprzez solidną, tym razem pracę mi się to uda :D
Mam nadzieję, że poprzez solidną, tym razem pracę mi się to uda :D
Zresztą sami to ocenicie :D
Ale nie zanudzając dalej moimi obietnicami zostawiam Was z KLIKAMI.
Jeśli masz tylko chwilkę to kliknij w te 2 linki :)
Pod linkami macie najnowszy filmik z Warszawy.
Pod linkami macie najnowszy filmik z Warszawy.
DO NASTĘPNEGO! :*